Zawiadamiamy, że z przyczyn absolutnie oczywistych dyktowanych nasilonym oddziaływaniem promieniowania słonecznego udaliśmy się w Góry Kaczawskie (w zamian Rudawskich). Ciąg przyczynowo-skutkowy sprowadził nas na ścieżki małej Korony tego pasma, implikując widok na Rudawy z pewnej odległości.
P. S. No takie słońce było, że trza po łąkach dygać, a nie w cieniu po skałach :)