Razem Bezpiecznie

Zadzwoń do nas lub napisz: 503 804 073 lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Pożegnanie z latem

Oceń artykuł
(1 głos)
lewin lewin madzia
Wsi spokojna, wsi wesoła.... na stacji kolejowej w Lewinie Kłodzkim, przypominającej ranczo z dzikiego zachodu rozpoczęliśmy naszą wyprawę w Góry Orlickie. Pranie ochoczo powiewało smagane jeszcze letnim wietrzykiem. Pasące się krowy z zaciekawieniem obserwowały jak przedzieramy się przez łąki i pastwiska, skacząc przez pastuchy* i zgrabnie omijając krowie placki. Prowadzeni przez Pana Konia** niepostrzeżenie zdobyliśmy najwyższy szczyt okolicy. Góra, której nazwy nie pomnę, górowała nad okolicznymi wzgórzami wysokością 15-centymetrowego betonowego słupka. Rozkosznie było poleżeć w trawie i wystawiać buzie ku słońcu. Grzybów próżno było szukać w taką suszę, dwa kozaki i mała wysuszona kania narobiły tylko smaka na więcej. Przyjemny sielski spacerek zakończyliśmy zejściem do Dusznik -  lokalnej mekki dla sanatoryjnych wyjadaczy, słynącej z dancingów, wody źródlanej o specyficznym zapachu i fontanny multimedialnej tańczącej w rytm kompozycji chopinowskich. Ostatni taki cieplutki słoneczny weekend tego lata...
- Magdziel -
*przypis administratora: elektryczne ogrodzenie, a nie ludzie...
** przypis administratora: Pan Koń to człowiek (podobno)
Jesteś tutaj: Home Czytelnia Relacje Pożegnanie z latem

Na naszej stronie wykorzystywane są pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody użytkowników przy korzystaniu z naszych serwisów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij w AKCEPTUJĘ. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej w naszej Polityce Prywatności ( zobacz ).

EU Cookie Directive Module Information