Razem Bezpiecznie

Zadzwoń do nas lub napisz: 503 804 073 lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Jesienny Spacer

Oceń artykuł
(1 głos)
zaduszki zaduszki AM

Po Wzgórzach Łomnickich wędrowaliśmy w międzynarodowym towarzystwie. Były z nami dwie przesympatyczne amerykańskie studentki z Florydy. Dziewczyny nie mogły się nadziwić polskiej jesieni – spadającym z drzew liściom i kolorowym szeleszczącym kobiercom. Pierwszym naszym celem było wzgórze Grodna, na którym w XIX wieku postawiono najprawdziwsze romantyczne ruiny. Z pobliskich skałek roztaczał się widok na okolicę i zbiornik Sosnówka. Pocykaliśmy foty komórkami, nikonami, z ręki, samowyzwalaczem i ruszyliśmy dalej. W miejscowości Staniszów zaszlismy do pałacu. A czemu nie? Rozsiedliśmy się wokół drewnianego stołu i przy świecach płonących na gigantycznym świeczniku popijaliśmy kawkę, herbatkę i grzane winko. Nasza uwagę zwróciła biblioteczka pełna oprawnych w skórę woluminów. Ile mogły mieć lat? Sto, dwieście? Kto wie, czy nie więcej?! Nasze młode koleżanki całą drogę trenowały polszczyznę, co rusz ostrzegając nas okrzykami: uwaga auto! uwaga rower! uwaga traktor! To zapewniało nam bezpieczna marszrutę i wprawiało w dobry humor. Wdrapaliśmy się jeszcze na Witoszę i zatoczywszy koło dotarlismy do Cieplic. Tam – rzut oka na podświetlony w zapadającym zmroku pałacSchaffgotschów, smaczna pizza w knajpce i … czas powrotu z zapewne ostatniej tej jesieni wspólnej eskapady. Oby do wiosny!

-AniaHa-

Galeria

Jesteś tutaj: Home Czytelnia Relacje Jesienny Spacer

Na naszej stronie wykorzystywane są pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody użytkowników przy korzystaniu z naszych serwisów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij w AKCEPTUJĘ. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej w naszej Polityce Prywatności ( zobacz ).

EU Cookie Directive Module Information