Rowerzyści na drzewie :) obżarliśmy się strasznie i to nie tylko czereśniami, bo skoro już mżyło, to warto było zatrzymać się na kawę, serniczek, pierożki, kluseczki śląskie, eklerki... i powoli dotoczyliśmy się do domów :) o rany, jakaż rekreacja bywa wyzywająca!!
Dział:
Aktualności